Liverpool kontra Chelsea, wynik spotkania - 4-1

W ostatniej kolejce Premier League doszło do starcia pomiędzy Liverpoolem a Chelsea na Anfield. Mecz odbył się 31 stycznia o 20:15, a wynik końcowy to 4-1 na korzyść Liverpoolu, którzy prowadzili 2-0 na przerwę. Warto przypomnieć, że relacja ta pochodzi z dnia 8 lutego 2024 roku.

Mecz piłki nożnej: Liverpool kontra Chelsea

Wczorajszy mecz na Anfield był prawdziwym widowiskiem piłki nożnej. Liverpool podejmował Chelsea w ramach 22. kolejki Premier League. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-1 na korzyść gospodarzy. Od samego początku spotkania atmosfera na stadionie była niesamowita, a kibice nie mogli się doczekać pierwszego gwizdka sędziego.

Pierwsza połowa meczu była zdecydowanie zdominowana przez Liverpool. W 23. minucie Diogo Jota wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik spotkania po zagraniu C. Bradleya. Kibice oszaleli z radości, a gospodarze zyskali znaczną przewagę psychologiczną. W 39. minucie to właśnie Bradley zdobył bramkę, podwyższając prowadzenie drużyny gospodarzy. Do przerwy wynik był korzystny dla Liverpoolu 2-0.

W drugiej połowie Liverpool kontynuował swoją dominację na boisku. W 65. minucie D. Szoboszlai zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy, a asystę zanotował C. Bradley. Jednak Chelsea nie zamierzała się poddać i w 71. minucie C. Nkunku zdobył bramkę na 3-1, zmniejszając straty dla swojej drużyny. Mimo to, w 79. minucie L. Díaz ponownie umieścił piłkę w siatce bramki Chelsea, ustalając wynik spotkania na 4-1 dla Liverpoolu.

Mecz nie obył się bez kontrowersji, a sędzia musiał kilkukrotnie sięgać po żółte kartki. Darwin Núñez i Ibrahima Konaté z Liverpoolu oraz Moisés Caicedo, Enzo Fernández, Ben Chilwell i Axel Disasi z Chelsea zostali ukarani żółtymi kartkami. Czerwone kartki nie zostały jednak wywieszone.

Na Anfield zapanowała niezwykła atmosfera, a kibice Liverpoolu mieli powody do świętowania. Zespół Jürgena Kloppa zaprezentował się znakomicie, a zwycięstwo nad tak silnym rywalem jak Chelsea na pewno doda im pewności siebie na kolejne spotkania. Liverpool ma teraz przed sobą trudne starcia z Burnley, Brentford i Luton, natomiast Chelsea zmierzy się z Aston Villą, Crystal Palace i Manchesterem City.